Niebezpieczne rośliny doniczkowe. Rośliny domowe uprawiane są w doniczkach głownie dlatego, że ich wpływ na człowieka jest z róznych powodów pozytywny. Oczyszczają powietrze, nawilżają je w sposób naturalny, wpływają na estetykę wnętrza, mogą mieć też znaczenie lecznicze. Wiele z roślin stosuje się w kuchni lub kosmetyce.
ostrokrzew – czerwone owoce ostrokrzewu wyglądają bardzo dekoracyjnie, ale są trujące. Lepiej nie stawiać w domu takich bukietów, gdy mamy małe dzieci lub zwierzęta domowe. Czerwone kulki przyciągają wzrok i mogą zachęcać maluchy do sięgnięcia po nie. Są toksyczne i trujące, ich spożycie wymaga szybkiej hospitalizacji!
Róże to piękne i eleganckie kwiaty, które mogą ozdabiać nasze ogrody przez większość roku. Jednak zimą te delikatne rośliny mogą cierpieć z powodu niskich temperatur i innych warunków pogodowych. Dlatego ważne jest, aby wiedzieć, jak prawidłowo zabezpieczyć róże przed zimą, aby móc cieszyć się ich pięknem również w następnym sezonie. Przede wszystkim, ważne jest
rododendron (różanecznik) – trujące: wszystkie części rośliny) rośliny lasów i łąk. bieliń dziędzierzawa (trujące: liście i nasiona) lulek czarny (trujące: wszystkie jej części są trujące) – choć roślina ma nieprzyjemny zapach, a w dotyku jest lepka, ma ciekawe fioletowe, lejkowate kwiaty. Występuje na polach, ogrodach
Wiele kwiatów, choć pięknie wyglądają, są trujące. Rośliny mogą być niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i – a może przede wszystkim – dla naszych zwierząt. Różnego rodzaju olejki i soki, jakie wydobywają się z liści czy łodyg, mogą stanowić zagrożenie dla wszystkich mieszkańców naszego domu.
Niektóre są jadalne, inne zaś trujące. Zawsze czerwone owoce zwracają uwagę. Rośliny z czerwonymi owocami są wspaniałą dekoracją ogrodu. Gdy w ogrodzie bawią się dzieci, lepiej wybierać jedynie te z owocami jadalnymi. Wiele z nich to krzewy owocowe. BERBERYS (Berberis) Cechy: krzew (do 200 cm wysokości Owoce: jadalne
lZeFB. Wiele gatunków roślin doniczkowych zawiera substancje toksyczne. Wielokrotnie kwiaty te są jednak tak piękne, że nie wyobrażamy sobie bez nich naszego mieszkania. Bez obaw! Wystarczy pamiętać o kilku rzeczach oraz znać poszczególne rośliny, aby uniknąć niebezpieczeństwa. Dowiedz się, na które rośliny zwracać szczególna uwagę oraz jak z nimi postępować. W jaki sposób rośliny domowe mogą zaszkodzić?Trujące rośliny doniczkowe Wyjątkowo niebezpieczną rośliną zawierającą w swoich tkankach glikozydy nasercowe, które powodują zaburzenia pracy serca jest oleander (Nerium oleander). Diffenbachia, filodendron, skrzydłokwiat, anturium czy monstera mają w sobie nierozpuszczalne szczawiany wapnia, które podrażniają skórę, błony śluzowe przewodu pokarmowego oraz spojówki. Natomiast zjedzenie liści krotonu może wywołać biegunkę i nudności. Warto wiedzieć, że większość trujących roślin domowych zawiera drażniący skórę sok mleczny, który wydziela się w momencie uszkodzenia liści bądź pędów. Od lewej: anturium, filodendron, oleander Jakie rośliny domowe są trujące?Przykłady trujących gatunków Przykładów roślin trujących o możliwie niebezpiecznym działaniu jest dość dużo, dlatego zawsze należy sprawdzać, który z lubianych przez nas gatunków może być potencjalnie niebezpieczny. Wśród najbardziej znanych i często spotykanych są: wilczomlecze, kroton, difenbachia, oleander, anturium, filodendron, dracena, hoja fikus. Od lewej: fot. Gabriele Lässer, Jacques GAIMARD, Hans Braxmeier / Pixabay Od lewej: dracena, kroton, wilczomlecz O czym pamiętać uprawiając trujące rośliny?Zasady pielęgnacji niebezpiecznych roślin domowych Podczas zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak przesadzanie, rozmnażanie itp., należy bezwzględnie stosować ochronne rękawiczki oraz uważać na twarz – zepnij włosy, aby nie trzeba było ich poprawiać w trakcie pracy oraz pamiętaj żeby nie przecierać oczu. Na obecność roślin trujących w domu musimy być szczególnie wyczuleni, gdy w pobliżu przebywają dzieci i zwierzęta. Najgroźniejsze bowiem jest zjedzenie części roślin – może to prowadzić do dość poważnych objawów i potrzeby niezwłocznej wizyty u lekarza. Od lewej: fot. klagyivik, Vadimkaipov, / Pixabay Od lewej: hoja, fikus, difenbachia W przypadku kontaktu skóry dziecka lub oczu ze szkodliwym sokiem roślinnym wystarczy tylko przemyć te miejsca wodą. Gdy dojdzie do spożycia części roślin, konieczne będzie przepłukanie buzi i podanie dwóch do trzech szklanek wody do wypicia. Zaś w razie podejrzenia zatrucia należy natychmiast wywołać wymioty i udać się do lekarza. Tekst: Redakcja
Wiele kwiatów, choć pięknie wyglądają, są trujące. Rośliny mogą być niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i – a może przede wszystkim – dla naszych zwierząt. Różnego rodzaju olejki i soki, jakie wydobywają się z liści czy łodyg, mogą stanowić zagrożenie dla wszystkich mieszkańców naszego domu. Na takie ryzyko narażone są również małe dzieci, które zaczynają samodzielnie poruszać się po podłodze. Gdy kupujemy lub dostajemy różne kwiaty, warto zapytać w kwiaciarni stacjonarnej lub kwiaciarni internetowej, czy dana roślina nie będzie stanowić zagrożenia. Niezbyt dobrym pomysłem jest ustawianie doniczek z takimi roślinami na szafach czy wysokich stojakach, ponieważ to tym bardziej może zachęcać naszego pupila do niebezpiecznych zabaw. Istnieje również wiele spisów i poradników dla właścicieli psów i kotów, w których znaleźć możemy listę gatunków, których lepiej nie hodować w mieszkaniu, kiedy mamy zwierzątka. Do najbardziej znanych i najgroźniejszych kwiatów, które mogą zatruć naszych podopiecznych, są fikusy i draceny.
W poniedziałek Sąd Okręgowy uchylił decyzję wojewody mazowieckiego, który wyraził zgodę na cykliczne organizowanie Marszu Powstania Warszawskiego stowarzyszeniu Roty Marszu Niepodległości do 2024 roku. Tym samym przychylił się do odwołania złożonego przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który jest przeciwnikiem przemarszu środowisk raz, w czwartek, Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił odwołanie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego od decyzji wojewody mazowieckiego, który wyraził zgodę na cykliczne organizowanie Marszu Powstania Warszawskiego stowarzyszeniu Roty Marszu Niepodległości do 2024 piątek Sąd Apelacyjny uchylił decyzję SO i sprawa wróciła do niższej instancji. "W poniedziałek Sąd Okręgowy przychylił się do odwołania złożonego przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego" - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Marsz Powstania Warszawskiego się odbędzie"Oczywiście piszemy już zażalenie na tę decyzję. Sąd nie przyjął wszystkich dowodów przedstawionych przez mojego pełnomocnika i pełnomocnika wojewody" - przekazał Bąkiewicz, dodając, że chodzi o zapis jego przesłuchania."Będę dalej walczył w Sądzie Apelacyjnym" - podkreślił Bąkiewicz, dodając, że marsz 1 sierpnia się odbędzie. Prezes stowarzyszenia dodał, że marsz został zgłoszony w trybie normalnym. Organizatorzy zachęcają do udziału w marszu, który ma się odbyć już po raz 11. Wydarzenie ma rozpocząć się 1 sierpnia o godzinie 17 (godzina W) na rondzie Dmowskiego. Stamtąd uczestnicy przejdą ulicami stolicy na plac Krasińskich, gdzie odbędzie się dowódca sił zbrojnych z zarzutami. Co grozi gen. Mirosławowi Różańskiemu?Prezes Orlenu ofiarą propagandy. Z czym powiązane są ataki na Daniela Obajtka?lenaŹródło:Polska Agencja PrasowaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Lekko toksyczne gatunki DianthusNiezwykle toksyczny dla kotówGoździki (Dianthus caryophyllus) są tylko nieznacznie toksyczne, ale mogą powodować rozstrój żołądka. Biegunka, ślinotok, utrata apetytu i wymioty wskazują, że Twój kot mógł żuć goździki w ogrodzie lub w bukiecie. Skonsultuj się z weterynarzem, jeśli Twój kot spożywał goździki, róże, słodkie Williams lub inne gatunki jedzą różne rośliny, aby wspomóc trawienie - w tym toksyczne gatunki DianthusZawierają goździki, róże, słodki Williams i inne gatunki dianthus triterpenoidowe saponiny, które są drażniące dla żołądka. Zwykle powodują, że kot jest chory tylko w żołądku. Ponieważ koty jedzą trawę i rośliny, w tym goździki i ich krewnych, a często potem wymiotują, trudno jest ustalić, czy ktoś jest chory, ponieważ zjadła kilka płatków goździka, albo ponieważ jadła trawiastą przekąskę na zewnątrz. Zasadniczo, jeśli kot wymiotuje raz lub dwa razy, zwykle oczyszcza ona swój system działania drażniącego. Jeśli twój kot ma przedłużone sesje wymiotów lub biegunki, zanieś ją do weterynarza; mogła zjeść coś bardziej trującego niż toksyczny dla kotówPodczas gdy większość roślin, takich jak trawa lub goździk, powoduje proste wymioty lub biegunkę u kotów, które je przyjmują, niektóre rośliny są bardzo trujące. Składniki tych roślin mogą powodować skrajne reakcje i być może śmierć:Azalie (Rhododendron spp.): Wszystkie beans (Ricinus communis): Wszystkie części, w szczególności nasiona lub (Cylamen spp.): Wszystkie części, zwłaszcza bulwy lub (Lilium spp.): Wszystkie (Nerus oleander): Wszystkie Sago (Cycas revoluta): Wszystkie części, szczególnie nasiona lub (Taxus spp.): Wszystkie twój kot zjada jakąś część tych roślin, nie masz czasu czekać i zobaczyć, jak się czuje; podróż do weterynarza jest niezbędna do przeżycia twojego kota. Wideo: Możesz Być Także Zainteresowany: ✔ - Jak Dbać O Umierającego Kota ✔ - Appetite Stimulant For Dogs ✔ - Domowy Żel Do Mrówek
Czy tuje są trujące? Czy tuje są trujące? Takie pytanie mogą sobie zadawać właściciele ogrodów, w których rosną te popularne iglaki oraz osoby planujące posadzić żywotniki. Po latach żywotnikowego szału, która wysunęła tuje na pozycję pierwszą przy zakładaniu żywopłotów w necie rozpętała się dyskusja o szkodliwości tui. Nagle okazało się, że rośliny, obok których przechodziliśmy bez lęku, są mocno toksyczne i mogą zaszkodzić ludzkiemu zdrowiu, a nawet życiu. Jaka jest prawda? W poniższym artykule obalamy zabobony i mity. W ostatnim czasie w Internecie rozpętała się burza – portale i blogi wyprzedzają się w kręceniu historii, promocji mitów i prostowaniu informacji na temat trujących tui (żywotników). Najbardziej pokrzywdzeni są posiadacze tui, którzy uprawiają je od lat, ewentualnie osoby, które planowały je posadzić. W tym gąszczu różnorodnych, często przeciwstawnych informacji trudno zorientować się, co jest prawdą. Spróbuję odpowiedzieć na pytanie: czy tuje są trujące? Czy tuje są trujące - czy stanowią rzeczywiste zagrożenie? Odpowiedzi na te pytania brzmią: TAK i NIE. Tuje (a fachowo: żywotnik zachodni, żywotnik olbrzymi, biota wschodnia – aktualna nazwa żywotnika wschodniego) zawierają w sobie trujące związki. Podobnie jak wiele innych roślin. Nie posiadam statystyk, ale śmiem twierdzić, że co najmniej co druga lub co trzecia roślina ozdobna w ogrodzie jest w większym lub mniejszym stopniu trująca. O tych domowych – z diffenbachią na czele, którą Indianie wykorzystywali do zatruwania strzał – nie ma co nawet wspominać. Jednak fakt, że jest roślina jest trująca nie oznacza automatycznie zagrożenia dla człowieka. Faktyczne niebezpieczeństwo niosą za sobą nie tyle rośliny trujące, co rośliny trujące o ozdobnych zachęcających do spożycia owocach. Dlatego w ogrodach dla dzieci bardziej trzeba uważać na cis pospolity (można jednak wybrać odmiany nie zawiązujące owoców), psiankę, kruszynę czy nawet obrazki włoskie. Większy problem może stanowić datura („anielskie trąby”), którego owoce są znane jako środek halucynogenny. Natomiast nierzucające się owoce żywotników raczej nie stanowią łakomego kąsku. Autor: GettyImages Czy popularne tuje są trujące? Tuja – zawartość związków aktywnie czynnych i objawy zatrucia W przypadku żywotnika wszystkie części są trujące przy spożyciu, chociaż poszczególne organy różnią się nieco składem chemicznym. Liście (łuski)tui zawierają olejek eteryczny (0,4-1%), którego głównym składnikiem jest tujon (ok. 65%). Ponadto zawiera α-pinen, kamforę, borneol, fenchon, seskwiterpeny, flawonoidy i polisacharydy (inf. z „Rośliny lecznicze świata” B. van Wyk., M. Wink). Dla statystycznego posiadacza ogrodu te nazwy niewiele znaczą, natomiast po przeglądzie prasy w oczy rzuca się tujon. To faktycznie związek trujący (a w małych ilościach lek). Gdzieś zostało nawet napisane, że 10-15 kropel (chodzi o substancje jednorodną, wyekstrahowaną laboratoryjnie) może doprowadzić do śmierci. Nie potrafię zweryfikować tej informacji, jednakże aby wprowadzić taką ilość tujonu do organizmu trzeba spożywać sporo pędów czy owoców. Przeczytaj też: Grzyby trujące zdjęcia i opis: oto najbardziej trujące grzyby>> Na wyobraźnię powinien zadziałać fakt, że tujon znajduje się także w piołunie i jest wykorzystywany do produkcji absyntu oraz piołunówki. Trunki są dostępne w sprzedaży, gdyż zawierają dopuszczalne normy zawartości tujonu. Dawniej napary z żywotnika wykorzystywano ludowo w celach leczniczych. Dzisiaj jest to niewskazane właśnie przez neurotoksyczność (możliwe efekty uboczne). Zdarza się, że tujon jest składnikiem leków, te jednak powinny być stosowane pod ścisłą kontrolą lekarza. Objawy zatrucia (przy spożyciu) to mdłości, krwawienia, skurcze, gorączka, podwyższone tętno i biegunka. Jakkolwiek to groźnie brzmi, ryzyko jest marginalne, gdyż dotyczy wyłącznie spożycia. W przypadku lekkich zatruć korzystne będzie wywołanie wymiotów i podanie węgla leczniczego. Autor: GettyImages Liście (łuski) tui zawierają olejek eteryczny, którego głównym składnikiem jest tujon Czy tuje są trujące przy dotykaniu rośliny? Na pewnym portalu natknąłem się na rewelacje, że tuje są niebezpieczne dla zdrowia już przy samym kontakcie, np. wdychaniu oparów. Rośliny wydzielają olejki eteryczne, jednak są to tak małe ilości, że nie powodują uszczerbku na zdrowiu. W rzeczywistości więcej szkody spowodują opary... alkoholowe. Natomiast kontakt tui ze skórą człowieka może powodować reakcje alergiczne, np. zaczerwienienie czy swędzenie, dlatego zabiegi pielęgnacyjne przy krzewach zaleca się wykonywać w rękawicach. To nie jest pewnik, na niektóre osoby w ogóle nie działa, pewnie zależy to w dużej mierze od uwarunkowań genetycznych. Swoją drogą reakcje alergiczne wywołuje nawet powszechnie znany leczniczy dziurawiec (na świetle – fototoksyczność). Trujący ogród a dzieci – jak to pogodzić? W ogrodzie jest wiele potencjalnych niebezpieczeństw dla dziecka. Kluczem jest uświadamianie dziecka już w wieku przedszkolnym co do zagrożeń czyhających na nie w ogrodzie. Dlatego pociechę trzeba nauczyć, aby nie dotykało i nie spożywało roślin, których nie zna (lub rodzic nie pozwolił). Oglądając fora tematyczne i publikowane zdjęcia, stwierdzam, że takie lekcje nie zaszkodziłby także dorosłym (zbieranie roślin chronionych i trujących). Ze względu na wrodzoną ciekawość młodego człowieka to niełatwa sprawa, ale krok do kroku można wyedukować dzieci (a także siebie). Zwierzęta domowe z kolei z reguły unikają roślin, które im szkodzą. Przeczytaj też: Ogród bezpieczny dla dzieci>> Podsumowując: ostatnie doniesienia o szkodliwości tuj są mocno przesadzone, chociaż zawierają ziarno prawdy. Toksyczności żywotnika nie można bagatelizować, ale tylko przy bezpośrednim spożyciu. Przy rozsądnej uprawie nie ma powodów do niepokoju. I pisze to ogrodnik, który osobiście, w pełni nieobiektywnie nie lubi żywotników. Ze względu na ich monokulturowość w ogrodach i pewną sztuczność założeń, w których się je zazwyczaj wykorzystuje. Quiz ogrodniczy Pytanie 1 z 10 1. Roślina mylnie nazywana mleczem, bujnie kwitnąca na żółto na trawnikach, to: mniszek pospolity nagietek lekarski wilczomlecz nadobny Tuje (żywotniki) - najpopularniejsze odmiany tui do ogrodu
czy róże są trujące