Podróż pociągiem na trasie Wiedeń – Katowice zajmuje średnio około 6 g 2 m, lecz kursem przyspieszonym możesz dotrzeć do celu w zaledwie 4 g 37 m. Zwykle ta licząca 298 km trasę obsługuje 9 pociągów dziennie. Usiądź wygodnie po wejściu do pociągu i zrelaksuj się – podróż do stacji Katowice nie wymaga żadnych przesiadek.
1a Podróż z Bratysława (Słowacja) do Wiedeń (Austria) Podróż ze Słowacji do Austrii główną trasą kolejową z Bratysławy do Wiednia. Istnieją częste połączenia kolejowe. Czas podróży z Bratysławy do Wiednia to jedna godzina. Bilety kolejowe są dostępne od 11 EUR. Do Bratysławy masz doskonałe połączenia kolejowe z całej
1a Podróż z Wiedeń (Austria) do Neapol (Włochy) Bezpośrednie pociągi łączą Austrię z Włochami. Główne trasy prowadzą pociągiem Railjet z Wiednia przez Villach do Wenecji. I z Innsbrucka przez Weronę do Bolonii. Bilety taryfowe oszczędzasz od 29 EUR. Są one nazywane „Sparschiene” i oferowane przez austriackie koleje ÖBB.
Czas – 2 h 22 min. Cena – 80 PLN+. Comfort – 4/5. Pociąg z Wiednia do Salzburga wiedzie przez samo serce wschodniej Austrii. Z wielkich pałaców starego cesarstwa do podnóża Alp Salzburskich dojedziesz nim w niecałe 2,5 godziny, co czyni pociąg całkiem szybkim środkiem transportu. Ponadto, w ciągu dnia co godzinę odjeżdżają
Jak dojechać z Bogumin (Republika Czeska) do Wiedeń (Austria) pociągiem (238km). Kup tanie bilety kolejowe online. Szukaj cen biletów. Szczegółowe informacje oraz rozkład jazdy. Aby podróżować z Bogumin do Wiedeń pociągiem, przeczytaj poniższe informacje. Znajdź rozkłady jazdy i ceny biletów online za pośrednictwem naszych
Przewoźnicy kolejowi: Pociągi ÖBB z Przerów do Wiedeń. Już za 44 zł (9 €) możesz podróżować pociągiem na trasie z Przerów do Wiedeń liniami ÖBB. Omio wskaże Ci najlepsze okazje, terminy i bilety dostępne na tę trasę.
pfkrvj. Stolica Austrii z wieloma wspaniałymi zabytkami, z kuchnią lubianą i znaną na całym świecie, to bardzo dobry kierunek na długi weekend. Wiedeń bardzo dobrze połączony jest pod względem komunikacji z Polską, więc aby wyruszyć do Wiednia, mamy do wyboru wszystkie możliwe środki transportu, może poza statkiem. Reszta dostępna w atrakcyjnych cenach. Byliśmy w Wiedniu dwa razy, nie były to wyjazdy czysto turystyczne, więc nie będę ich opisywać szczegółowo. Za to przygody, jakie mieliśmy podczas podróży pierwszej i drugiej to już inna kwestia. Pierwsza wspólna podróż do Wiednia. Pierwsza podróż do Wiednia to dla mnie wyjątkowe wspomnienie, ponieważ była to moja i mojego wtedy jeszcze chłopaka pierwsza, wspólna, tak daleka podróż, jaką odbyliśmy. Na tę okazję wybraliśmy się na Dworzec Centralny w Warszawie, by zakupić bilety. Wykupiliśmy dwie kuszetki w sześcioosobowej kabinie. Niestety nie było innej opcji, ponieważ lepsze miejsca były już dawno wykupione. Kiedy już byliśmy szczęśliwymi posiadaczami naszych biletów, wyobrażaliśmy sobie jak będzie fajnie wyrwać się, choć na chwilę z rzeczywistości, która nas otacza. W końcu nastał dzień podróży. Pociąg nadjechał zgodnie z planem. Wsiedliśmy i zajęliśmy nasze miejsca. Oprócz nas w kabinie były jeszcze dwie dziewczyny, które miały miejsca na samej górze, my byliśmy na dole. Pozostawały jeszcze dwa wolne miejsca na środkowych kuszetkach. Pociąg ruszył. Poszliśmy spać. Przystanek gdzieś w Czechach. Nagle słychać dobijanie się do drzwi. Krzyki. Budzimy się. Konduktor puka do naszych drzwi. Otwieramy. Wchodzi do naszego przedziału, dwóch Czechów po libacji. Wdrapali się na swoje środkowe kuszetki i popłynęli w objęcia Morfeusza. Po mniej więcej godzinie coś cieknie. Butelka z alkoholem pękła jednemu z niesfornych współtowarzyszy. Kuszetka mokra, a podróż jeszcze trochę będzie trwać. Pełni wiary, idziemy do konduktora i pytamy, czy nie ma wolnych innych miejsc. Niestety okazuje się, że konduktor nie jest nic w stanie zrobić z tym fantem i sami musimy sobie poradzić, (dziękujemy panie konduktorze za pomoc). Wróciliśmy na miejsca. Wpadliśmy na pomysł, że będziemy we dwoje spać na jednej kuszetce – zawsze to jakieś rozwiązanie. Na szczęście byliśmy wtedy jeszcze na tyle wymiarowi, iż bez problemu zmieściliśmy się razem na tej jednej malutkiej kuszetce. Teraz byłby problem. 😉 Wnioski z pierwszej podróży. Ta sytuacja nauczyła nas, iż w podróży także ważna jest wygoda. Jeśli mamy gdziekolwiek jechać pociągiem, szczególnie nocnym wybieramy dwuosobowe kabiny. Bez stresu możemy wtedy spędzić noc. Podróż mija spokojniej, nie musimy żyć ze świadomością, iż za chwilę znowu coś się stanie. Nie musimy także w środku nocy gnębić pana konduktora, który nie jest wcale taki chętny, jakby mogło się wydawać do pomocy. Wybierając się pociągiem w podróż, w dwuosobowej kabinie naszym głównym zmartwieniem jest wtedy tylko to, iż śpiąc na górnej kuszetce, jest duszno, a osoba śpiąca na kuszetce poniżej ma zawsze lepiej. Druga podróż do Wiednia. Druga podróż do Wiednia odbyła się znanymi chyba w całej Polsce autobusami. Wypad miał być krótki, tylko i wyłącznie weekend, a w poniedziałek po przyjeździe, miałam iść od razu do pracy. Początkowo mieliśmy wybrać się samolotem, jednak pomysłowa już wtedy żona swojego cudownego męża wymyśliła, iż „Kochanie, chodź, pojedziemy autobusem, będzie fajnie. Zobaczysz” …jasne… fajnie się wtedy o tym, tak myślało. Przybyliśmy na przystanek Polskiego Busa. Mnóstwo ludzi na przystanku. Wsiadanie do tego autobusu przypomina sceny z filmów katastroficznych, kiedy każdy chce dostać się na pokład, by ratować swoje życie. Tymczasem, w tym przypadku każdy chce być pierwszy, by zająć legendarne pierwsze miejsca. Kiedy nie śpiesznie autobus ruszył, mogliśmy oddać się wszystkim zajęciom, które pozwalają na zabicie czasu. …jechaliśmy i, jechaliśmy i, jechaliśmy i, jechaliśmy i jechaliśmy… …tak… wspaniałe przeżycie… Dodatkową atrakcję zafundował nam felerny fotel przed nami. Cały czas opadał na nas, umilając czas. Budząc się, to znowu zasypiając, snem bardzo krótkotrwałym przetrwałam drogę do Bratysławy. Od Bratysławy nie mogłam już spać. Niestety. Takim o to sposobem dojechaliśmy do Wiednia, przetestowawszy kolejny środek transportu. Gdy wracaliśmy w niedzielę znów czekała nas powtórka z rozrywki, znów trzeba było wsiąść i się przemęczyć nie śpiąc całą drogę w autobusie. Pójście od razu do pracy po takiej podróży nie należy do najlepszych pomysłów na świecie. P. S Jaki środek transportu lubisz najbardziej? Co robisz, aby czas w podróży upłynął szybko? Pisz w komentarzach!
Budapeszt - Wiedeń cena Bietu na pociąg Liczba postów: 6,079 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2,341 (18-11-2013, 22:18)Sztasek napisał(a): grekuu - nie jestem pewien daty - radzę sprawdzić - ale coś mi się wydaje, ze od 15 grudnia 2013 r. mają być zmiany w rozkładzie jazdy na kolei ... (19-11-2013, 18:55)grekuu napisał(a): no sprawdzałem według naszego rozkładu jedzie po pólnocy z katowic i staje w Bochuminie ...a według czeskiego rozkładu staje tylko popołudniowy grekuu - miłej i wesołej podróży Liczba postów: 13 Liczba wątków: 2 Dołączył: Reputacja: 0 no to już wszysto dograne mam już prawie całkowice pomyślałem że można się przejechać do Győr jakieś opinie na tego miasta macie warto tam wyruszyć na te kilka godzin czy nie bardzo /: ) fvg Administrator Liczba postów: 2,302 Liczba wątków: 240 Dołączył: Reputacja: 321 (25-11-2013, 22:17)grekuu napisał(a): pomyślałem że można się przejechać do Győr jakieś opinie na tego miasta macie warto tam wyruszyć na te kilka godzin czy nie bardzo /: ) Czołem! Przypominam, że dział (temat) ten poświęcony jest Budapesztowi. Jeśli chcesz podpytać o Győr, otwórz, proszę, stosowny temat. Z góry dzięki i pozdrawiam. Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie! Liczba postów: 6,079 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2,341 27-11-2013, 9:13 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2013, 9:43 przez Sztasek.) (25-11-2013, 22:17)grekuu napisał(a): no to już wszysto dograne mam już prawie całkowice ... pomyślałem że można się przejechać do Győrgrekuu - poszło na PW Dla wybierających się z Győr do Wiednia pociągiem EuRegio... Bilety EuRegio-Special można nabyć nawet przed odjazdem pociągu. Taki bilet ważny jest też w pociągach REX, austriackie ÖBB. Przejazd Győr - Wiedeń - Győr kosztuje 18 €, można kupić bilet z możliwością korzystania z komunikacji w Wiedniu za 22,50 € ważny tylko w pierwszym dniu przyjazdu. Ostatnio taki kupiłem, przydatny jest, bo w Wiedniu jeden "Fahrschein" to wydatek 2 €. Odrobinkę tańsze są bilety z Mosonmagyaróvár. Mosonmagyaróvár - Wiedeń - Mosonmagyaróvár: 15 € Mosonmagyaróvár - Wiedeń - Mosonmagyaróvár + wiedeńska komunikacja: 19,50 € Pociągi EuRegio odjeżdżają też z Tatabánya Tatabánya – Wiedeń – Tatabánya: 22 € Nie ma opcji biletu z komunikacją w Wiedniu. Uwaga: Nie każdy skład EuRegio kursuje do Wiednia, niektóre kursują tylko do przystanku Bruck Leitha... tutaj na przesiadkę do Wiednia czeka się do 15 minut. Liczba postów: 1 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 0 13-07-2015, 10:06 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-07-2015, 10:09 przez histydyna.) Podbijam! Chcę się wybrać koleją 23 lipca z Wiednia do Budapesztu. Studiuję w Polsce. Jaką zniżkę powinnam wybrać? "Student full time or evening course" czy "Hungarian pass for foreign(student)"? Z tego, co przeczytałam to respektują europejskie legitymacje studenckie. Z góry dziękuję za pomoc! Liczba postów: 50 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 19 20-08-2016, 23:39 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2016, 23:41 przez misiek34.) Troszkę się podepnę pod temat Witam serdecznie Jak co roku w październiku spędzamy wraz z moją połówką tydzień w Budapeszcie i w tym roku planujemy jednodniowy wypad do Wiednia na kawkę po wiedeńsku i Sachertorte. Znalazłem z dworca Keleti pociąg: Budapeszt - Wiedeń Wiedeń – Budapeszt i w związku z tym mam kilka pytanek do stałych bywalców w Budapeszcie podróżujących do Wiednia: - czy na dworcu Keleti można kupić bilet na ten pociąg w danym dniu czy trzeba wcześniej? - czy można na dworcu zapłacić w euro czy tylko w forintach? - czy można kupić od razu bilet w obie strony? - jaka może być cena w obie strony w drugiej klasie dla dwóch osób (wyczytałem że to może kosztować 52 euro ale nie wiem czy to na ten konkretny pociąg) i czy trzeba oprócz biletu jakąś miejscówkę wykupić jeśli tak to może Wiecie za ile? Z góry wielkie dzięki za pomoc i informacje Pozdrowionka 4all Liczba postów: 6,079 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2,341 (20-08-2016, 23:39)misiek34 napisał(a): ...Jak co roku w październiku spędzamy wraz z moją połówką tydzień w Budapeszcie i w tym roku planujemy jednodniowy wypad do Wiednia na kawkę po wiedeńsku i Sachertorte... Do Wiednia z Budapesztu (bez przesiadki) pociągi kursują dokładnie co godzinę. Pierwszy o ostatni o Można też dojechać z przesiadką ... Bilety można kupić na dworcu płacąc w forintach lub euro, jest też mozliwość zakupu biletu wycieczkowego (kirándulójegy - ten polecam, z tej możliwości zawsze korzystam) uprawniającego do korzystania z wiedeńskiej komunikacji miejskiej w granicach administracyjnych Wiednia. Cena biletu wycieczkowego (zniżkowy bez prawa zwrotu) w obie strony na trasie Wiedeń-Budapeszt-Wiedeń = 33 €, jeśli ktoś prosi o bilet uprawniający do korzystania z komunikacji, cena wówczas = 43 €. Bilet jednorazowy, normalny na przejazd (Fahrschein) komunikacją w Wiedniu kosztuje 2,30 €, za bilet 24-godzinny płaciłem 6,10 €. Bilet wycieczkowy (kirándulójegy) to najtańsza forma podróży do Wiednia z Budapesztu. Dobrze jest mieć bilet połączony z komunikacją miejską, wówczas przez dwa pierwsze dni masz możliwość gratisowego poruszania się po Wiedniu. Bilet taki ważny jest w dniu przyjazd i w dniu następnym bezpośrednio po przyjeździe. Kupując bilet wycieczkowy należy podać dzień wyjazdu z Budapesztu. Liczba postów: 50 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 19 23-08-2016, 21:57 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-08-2016, 22:05 przez misiek34.) Sztasek ogromne dzięki jak zawsze za wyczerpujące i konkretne wiadomości Ponieważ ostatni raz jechał pociągiem już nawet nie pamiętam kiedy to jeszcze małe pytanko czy trzeba wykupić dodatkowo jakąś miejscówkę ? pozdrowionka Liczba postów: 6,079 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2,341 (23-08-2016, 21:57)misiek34 napisał(a): Sztasek ogromne dzięki jak zawsze za wyczerpujące i konkretne wiadomości Ponieważ ostatni raz jechałem pociągiem już nawet nie pamiętam kiedy ... to jeszcze małe pytanko czy trzeba wykupić dodatkowo jakąś miejscówkę ?... Miejscówka nie jest potrzebna jeśli ma się bilet na przejazdy międzynarodowe. Jechałem pod koniec czerwca - to czas wakacji - i był luz. Kolej węgierska daje możliwość rezerwcji miejsca, można miejscówkę kupić. Podobnie jest w drodze powrotnej, nie ma obowiązku kupienia miejscówki z Wiednia do Budapesztu. Liczba postów: 50 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 19 Sztasek jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie informacje Moja połówka znalazła na necie fajną stronkę o Wiedniu: i ciekawostka można zamówić przez stronę bezpłatne informatory, katalogi, mapy, plany i broszury informacyjne dotyczące regionów Austrii między innymi i Wiednia. Ponieważ jestem żywo zainteresowany informacjami dotyczącymi Wiednia to w niedzielę postanowiłem wypróbować a dziś w piątek tj. po pięciu dniach otrzymałem cały pakiet który zamówiłem – miło i bardzo fajnie. Może się komuś przyda link do zamówienia: pozdrowionka Podobne wątki&hellip Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post Budapeszt w filmie fvg 27 23,535 02-07-2022, 15:19 Ostatni post: ex-komar Kryzys energetyczny zmusza Budapeszt do oszczędności. Waldek 3 206 30-06-2022, 11:50 Ostatni post: ex-komar Budapeszt okiem aparatu - GALERIA fvg 369 226,620 22-08-2021, 15:14 Ostatni post: Cz@rek Budapeszt - 3 dni - pytania djbizon 7 4,935 06-01-2021, 18:21 Ostatni post: Kardasz Łaźnie w Budapeszcie lub okolicy cena / które wybrac Dominik15 0 1,407 29-04-2019, 21:43 Ostatni post: Dominik15 Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
19 euro, czyli ok. 82 zł będą kosztowały najtańsze bilety na pociąg EuroNight Metropol z wrocławskiego Dworca Głównego do Wiednia. Pierwszy odjedzie już za półtora miesiąca - w niedzielę 9 z Wrocławia do Wiednia będzie odjeżdżał codziennie o godz. Na miejsce dojedzie rano o godz. 7. Podróż zajmie 8 godzin i 9 minut. Również w nocy będzie kursował pociąg powrotny. Z wiedeńskiego dworca głównego odjedzie o godz. by we Wrocławiu pojawić się o godz. po niespełna 7 już rezerwować bilety na stronie internetowej austriackiego przewoźnika ÖBB. Ceny wahają się od 82 do nawet 555 zł (po kursie 4,30 obowiązującym 24 października).Ceny biletów:miejsce w wagonie 6-osobowym - 82 zł (19 euro) miejsce do leżenia w wagonie 6-osobowym - 168 zł (49 euro) miejsce do leżenia w wagonie 4-osobowym - 211 zł (49 euro) miejsce w 3-osobowym wagonie sypialnianym - 254 zł (59 euro) miejsce w 2-osobowym wagonie sypialnianym - 340 zł (79 euro) miejsce w 1-osobowym wagonie sypialnianym - 555 zł (129 euro) miejsce w 3-osobowym wagonie sypialnianym z prywatną toaletą i prysznicem - 365,50 zł (85 euro) Do biletów na miejsca do leżenia i w wagonach sypialnianym, w cenę wliczone jest śniadanie. W pociągu będzie można skorzystać również z bezpłatnego połączenia EN Metropol dojedziemy również do Budapesztu - na miejscu pojawi się o godz. a z budapesztańskiego dworca Keleti odjedzie o godz. oraz do Berlina. Co prawda, w weekendy do stolicy Niemiec kursuje "Pociąg do kultury", ale po pierwsze dojeżdża jedynie do położonej na wschód od centrum stacji Lichtenberg, a ponadto jego rozkład dostosowany jest przede wszystkim dla niemieckich turystów - z Wrocławia odjeżdża wieczorem, a z Berlina rano. Skład austriackich kolei z Wrocławia do Berlina będzie odjeżdżał o godz. i na miejscu pojawi się o godz. W drogę powrotną wyruszy o godz. a do Wrocławia dojedzie o godz. przewoźnik ÖBB nie przedstawił jeszcze cennika biletów z Wrocławia do Budapesztu i Berlina, w związku z czym rezerwacja miejsc jeszcze nie ruszyła. Na Dolnym Śląsku pociąg EN Metropol zatrzyma się jeszcze w Głogowie.
-- 08 Maj 2019 15:46 -- Masz rower i znajdujesz się w Alpach austriackich? Zmień krajobrazy i pojedź z gór prosto nad Adriatyk ;) Witam wszystkich ;) a jeżeli są tu rowerzyści to dla nich takie przywitanie: Na początku trochę teoretyzowania, a potem przejdziemy do zdjęć :) W tym roku niektórzy szczęściarze mogli wziąć wolne tak, że Wielkanoc i majówka mogłaby być połączona, co dawało 2 tygodnie wolnego. U mnie tak było i wykorzystałem ten czas na wyprawę rowerową Alpe - Adria Radweg, zaczynając podróż w Salzburgu, a kończąc nad Adriatykiem. Taki właśnie jest szlak rowerowy Alpe - Adria. Oficjalnie zaczyna się w Salzburgu - miasta Mozarta. Dalej prowadzi przez jakiś czas wzdłuż rzeki Salzach. Po drodze wiedzie przez Bischofshofen. Następnie pokonujemy Dolinę Gastein. W miejscowości Böckstein droga się kończy. Aby przetransportować się dalej, trzeba skorzystać ze specjalnego pociągu, który jedzie na trasie Böckstein - Mallnitz i oprócz rowerów, zabiera również samochody. Z Salzburga do Böckstein prawie ciągle jest pod górę. Po wyjściu z pociągu w Mallnitz zjeżdżamy serpentynami przez 5 km. Hamulce muszą być sprawne!! Prędkości osiągane przy zjazdach to nawet 50 km/h !! Później już nad sam Adriatyk w większości będziemy mieć do czynienia ze zjazdami, co jednak nie oznacza, że większych podjazdów nie będzie. Będą, jednak w zdecydowanej mniejszości. Od Mallnitz jedziemy przez Karyntię. Docieramy do miejscowości Villach. Z Villach kierujemy się w kierunku Tarvisio/Udine we Włoszech. Do granicy austriacko - włoskiej docieramy po około 15 km z Villach. Po przekroczeniu granicy jedziemy po byłym szlaku kolejowym aż do miejscowości Moggio di Sotto. To zdecydowanie był najpiękniejszy odcinek szlaku Alpe - Adria! Po drodze śluzy, tunele.... i to TYLKO dla rowerzystów! To chyba najpiękniejsza trasa rowerowa, jaką kiedykolwiek widziałem! Ok, jedziemy dalej. Potem dotrzemy do większej miejscowości Udine. Stamtąd oficjalnie szlak prowadzi do miejscowości Grado. Ja jednak zrobiłem pewną modyfikację i w Udine tym szlakiem już nie jechałem, tylko odbiłem w kierunku Wenecji lokalnymi drogami. Tu już w zależności od preferencji, rowerzyści mogą wybrać miejsce, gdzie chcą dotrzeć nad wyjazdu - Razem 16 że max liczba zdjęć w jednym poście to 100. Podzielę więc relację na 3 części:1) - dojazd do Salzburga pociągiem, potem rowerem odcinek Salzburg - Villach2) - rowerem odcinek Villach - Wenecja, przyjazd do Wenecji3) - Wenecja oraz Wiedeń. Wiedeń zobaczony w trakcie drogi powrotnej. Do tego powrót z Wenecji do Polski pociągami i krótki odcinek rowerem pokonany w głównie odbywały się na dziko w namiocie. Tylko 2 noclegi spędziłem w pensjonacie, a 3 na kempingu pod Wenecją. Pozostałe 11 na dziko i za free ;) Poniżej orientacyjna mapa trasy (mapy google nie uwzględniają odcinku, który trzeba pokonać pociągiem. Czerwonymi paskami skreśliłem złą trasę. Czerwony odcinek trzeba pokonać pociągiem): CZĘŚĆ 1To lecimy z relacją! Dzień po jakoś dojechać do Salzburga. Opcji może być dużo. Ja wybrałem najlepszego przyjaciela rowerzysty - pociąg. Jako mieszkaniec zachodniej Polski, najlepiej było jechać przez Niemcy. Ruszyłem po południu zatem pociągiem do Frankfurtu nad Odrą, z którego dzień później o 4:55 miałem pociąg. Musiałem się gdzieś przespać do tego czasu, bo pierwszy pociąg do Frankfurtu nad Odra z Zielonej Góry dopiero o 7:00. Nocleg 6 km od dworca we Frankfurcie nad Odrą: W tle za rzeką właśnie to przygraniczne miasto ;) 4:55 ruszam pociągiem z Frankfurtu nad Odrą. Do Berlina docieram w godzinę z hakiem. Później przesiadka na pociąg z Berlina do Monachium. W Monachium druga przesiadka do docelowej miejscowości, czyli Salzburga, z którego startowałem. Wszystkie niemieckie pociągi prowadziły przedziały dla rowerów. Komfort bardzo duży! Podróż pociągiem: O 14:42, czyli po 9 godzinach docieram do miasta Mozarta, czyli do Salzburga. Zanim ruszyłem szlakiem Alpe - Adria, zrobiłem krótkie obejście tego pięknego miasta: Po 5 godzinach opuściłem miejskie klimaty i oficjalnie ruszyłem w trasę! Pierwsze widoki Alp już od granic Salzburga! Tego dnia zrobiłem 20 km. Generalnie pogoda przez te pierwsze dni to było szaleństwo! +26 stopni i bezchmurne niebo! W życiu nie przypuszczałem, że taka temperatura mnie tam zastanie, bo z reguły w kwietniu jest tam około 10-15 stopni. Byłem w szoku!Trochę szutru, ale z ciężkimi sakwami spokojnie się jechało: Po drodze nie brakowało miejsc z pitną wodą: No i nocleg nad rzeką Salzach. Dobranoc! dnia się nie śpieszyłem. Prognozy były takie, że miało padać 50 km dalej, a tu gdzie byłem to była strefa wolna od deszczu tego dnia. Zatem nieśpiesznym tempem dotarłem kilka km od Bischofshofen:W Alpy zagłębiałem się coraz bardziej i bardziej: Pierwszy bardziej stromy odcinek! Trzeba było już kawałek rower prowadzić: TAKA TEMPERATURA W SŁOŃCU! Alpy! Tu się oddycha! Rozbiłem się na kempingu. To był kemping Vierhaler. Ale chyba był jeszcze nieczynny, bo nikogo z obsługi nie widziałem. Nie wiem, czy był on jeszcze zamknięty, czy nie. Wszedłem i się po prostu rozbiłem: W toaletach tego kempingu były nawet pewne instrukcje ;) dnia z rana na rozgrzewkę zupka z knorr ;) Dotarłem później do Bischofshofen. Pokręciłem się po centrum i zobaczyłem skocznię: Kolejna pitka woda ;) Dalej zaczęły się konkretne podjazdy. Rower prowadziłem dość długo, bo prawie przez 3 km. Jednak widoki dzięki większym wzniesieniom wynagradzały wszystko ;)
Za trzy miesiące Wrocław zyska codzienne połączenie kolejowe z Wiedniem i Berlinem. Pierwszy pociąg EuroNight Metropol z Dworca Głównego odjedzie po zmianie rozkładu jazdy - w niedzielę 9 grudnia o godz. obecnym rozkładzie jazdy międzynarodowy pociąg EN Metropol z Wiednia do Berlina omija Polskę szerokim łukiem jeżdżąc przez Pragę i Drezno. Dzięki zmianie trasy, od niedzieli 9 grudnia Wrocław zyska bezpośrednie połączenie kolejowe z Wiedniem. Pociąg do stolicy Austrii będzie odjeżdżał codziennie o godz. Na miejsce dojedzie rano o godz. 7. Podróż zajmie 8 godzin i 9 minut. Również w nocy będzie kursował pociąg powrotny. Z wiedeńskiego dworca głównego odjedzie o godz. by we Wrocławiu pojawić się o godz. po niespełna 7 EN Metropol dojedziemy również do Berlina. Co prawda, w weekendy kursuje "Pociąg do kultury", ale po pierwsze dojeżdża jedynie do położonej na wschód od centrum stacji Lichtenberg, a ponadto jego rozkład dostosowany jest przede wszystkim dla niemieckich turystów - z Wrocławia odjeżdża wieczorem, a z Berlina rano. Skład austriackich kolei z Wrocławia do Berlina będzie odjeżdżał o godz. i na miejscu pojawi się o godz. W drogę powrotną wyruszy o godz. a do Wrocławia dojedzie o godz. przewoźnik OBB nie przedstawił jeszcze cennika biletów na poszczególnych trasach, w tym z Wrocławia. Wiadomo jednak, że koszt przejazdu całą trasą z Wiednia do Berlina wyniesie, w zależności od klasy, od 125 do 340 zł. Na Dolnym Śląsku pociąg EN Metropol zatrzyma się jeszcze w Głogowie.
pociągiem do wiednia forum